Jak to jest z tymi wybuchami złości?
Wyobraź sobie, że przed Tobą leży talerz z przepyszną, pachnącą potrawą – zapiekanka, pizza, może idealnie przyrządzony deser. Dokładnie taką, jak lubisz i o jakiej marzyłeś. Jesteś wściekle głodny i pragniesz w tej chwili jedynie tego, aby zjeść to apetyczne danie. Zamknij teraz oczy, wyobraź sobie tę sytuację, poczuj zapach potrawy, wyobraź sobie jak smakuje i jaki piękny robi się świat gdy możemy sobie zjeść to, na co bardzo mamy ochotę. Czujesz już ten błogostan? A teraz wyobraź sobie, że właśnie podchodzi Twój szef, przyjaciel albo obojętnie jaka osoba i zabiera Ci sprzed nosa to, co jeszcze sekundę temu, stanowiło szczyt Twoich marzeń. „Nie nie, nie podjadamy”, „Poczekaj”, „Później” – jak brzmią w tym smutnym momencie takie słowa? Czujesz narastającą frustrację? Czujesz jak budzi się w Tobie złość, jak wielką masz ochotę policzyć się z tym, kto pozbawił cię wymarzonego obiadu? Dla większości z nas wystarczy jedno spojrzenie na stan konta aby poczuć dokładnie te emocje o których t